Jak informuje Business Insider "tuż przed zamknięciem systemu" (wnioski można składać do końca lutego):
"Polski Fundusz Rozwoju w ramach Tarczy Finansowej pomógł już ponad 42 tys. firm w Polsce, na kwotę przekraczającą 6,2 mld zł. W firmach tych pracuje 300 tys. osób, a średnia wartość subwencji na jednego pracownika wynosi ok. 22,8 tys. zł."
I dalej:
"Pośród firm, które otrzymały subwencję do tej pory jest 12 tys. restauracji, 2,7 tys. hoteli i 1,8 tys. obiektów noclegowych oraz 1,6 tys. siłowni i obiektów służących poprawie kondycji fizycznej."
Brzmi bardzo fajnie, ale nie wytrzymuje zderzenia z faktami. Otóż:
- wg danych GUS w pozycji kodów PKD przeważającej działalności gospodarczej klasyfikowanych łącznie jako "zakwaterowania i gastronomia", takich obiektów pod koniec 2019 r. było 56 125 zatrudniających 272 256 osób;
- wg danych GUS w pozycji kodów PKD przeważającej działalności gospodarczej klasyfikowanych łącznie jako "kultura rozrywka i rekreacja", takich obiektów pod koniec 2019 r. było 24 353 zatrudniających 56 883 osób.
Oznacza to, że:
- wsparcie otrzymało 29,4 proc. biznesów oficjalnie zarejestrowanych jako "zakwaterowanie i gastronomia" biznesów;
- wsparcie otrzymało 6,6 proc. biznesów oficjalnie zarejestrowanych jako "kultura, rozrywka, sport i rekreacja";
- wsparcie objęło średnio 22,5 proc. biznesów z ww. branż łącznie;
- ochrona nie objęła szacunkowo ok. 192 tys. pracowników branży HoReCa oraz 53 tys. pracowników branży rekreacyjno-sportowej.
Należy domniemywać, że mniej więcej te łącznie 245 tys. os. "za chwilę" zostanie "realokowane na rynek pracy w celu wzmocnienia zasobów podażowych tego rynku".
Liczba ta nie zawiera jeszcze ciemnej, a raczej szarej strony: interesy działające pod innym kodem, pracownicy zatrudnieni bez formalnego zatrudnienia, itp., więc ostateczny wzrost bezrobocia będzie znaczniejszy.
Liczba ta nie zawiera jeszcze ciemnej, a raczej szarej strony: interesy działające pod innym kodem, pracownicy zatrudnieni bez formalnego zatrudnienia, itp., więc ostateczny wzrost bezrobocia będzie znaczniejszy.
Oznacza to też, że tarcza zimowa PFR była zbyt wymagająca jeśli chodzi o kryteria, nie zawsze skuteczna, niesprawiedliwa i ... zbyt trudna dla przedsiębiorców.
Co było do udowodnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz