Na razie na MŚ osiągają cele te drużyny, które grają jak Real w LM: dać się wyszumieć przeciwnikowi, wyjść raz z oblężenia, strzelić gola z jedynej kontry i .... przypatrywać się, jak rywal marnuje kolejne sytuacje.
Na razie wyrachowanie wygrywa z kunsztem technicznym. Skandynawia z Ameryką Płd. Ciekawe, czy ten trend się utrzyma? Jeśli tak, mistrzostwa zrobią się nudne. Jeśli futbol 2018 jest grą z kontry, to każda rozsądna drużyna okopie się na własnym polu karnym. Oby nie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz