We Włoszech jak w Polsce (str. 105):
"Najlepiej pracować w instytucjach państwowych - tak uważa wielu Włochów. Pensja jest średnia, ale praca stabilna i, nazwijmy to oględnie, niewyczerpująca. (...) Ciepłe posadki to dzisiaj w tym kraju duża atrakcja. (...) Pamiętam nagłówki gazet, kiedy parę lat temu w Rzymie niespodziewanie zaczęto sprawdzać listę obecności w ministerstwach. W wielu ... zabrakło biurek. Okazało się, że urzędnicy doskonale opanowali, a nawet sami stworzyli, doskonale funkcjonujący system pracy rotacyjnej, dzięki któremu w biurze spotykali się niezwykle rzadko. Dopiero kontrola wykazała, ile niepotrzebnych nikomu stanowisk udało się w tym czasie "załatwić". To akurat nas dziwić nie powinno."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz