Podjeżdżając na stację benzynową w ostatnim czasie "łapiemy się za głowy". Paliwa drożeją. Powodem są ... światowe ceny. Czy na pewno?
"Benzyna Pb98 za 5,24-5,35 zł/l, Pb95 za 4,92-5,03 zł/l, olej napędowy ON za 4,85-4,96 zł/l, autogaz LPG za 2,07-2,14 zł/l - to prognozowane ceny paliw w tygodniu 14-20 maja 2018 r." — pisał 13 maja 2018 r. Business Insider.
A jakie ceny mamy dziś? Oto dane ze strony E-petrol.pl:
Faktycznie, przyznajemy, paliwa są dziś droższe niż rok temu. Jest to o tyle istotne, także z polityczno-ekonomicznego punktu widzenia, że żaden strajk nauczycieli (do tej pory nie rozumiem, dlaczego belfrzy dali się wciągnąć w tę hucpę), żadna ustawa o IPN, nawet kompromitacja konferencji "irańskiej" w Polsce (goście z USA i Izraela pouczali i obrażali polskich gospodarzy), ani nawet totalny bałagan w energetyce (niepewność w zakresie implementacji ustawy o cenach prądu, niepewność kierunku w jakim w ogóle zmierza sektor) nie naruszyło porządku ani spokoju władzy. Takie rzeczy Polaków specjalnie nie ruszają. Ale ceny benzyny już ruszyć mogą.
"Drożejąca ropa na rynkach światowych ..." — takie uzasadnienie zmian cen na stacjach (w górę, rzecz jasna) znamy od lat i to wielu. Używa go każda władza, także ta poprzednia. Ale tym razem jest to uzasadnienie tylko częściowo słuszne. Zobaczmy, oto dane ze strony Money.pl dotyczące ropy brent:
Z powyższego wynika, że faktycznie dzisiejsza cena (ok. 72 dolary za baryłkę) jest wyższa, niż ta z końca roku (minimum ok. 50 dolarów za baryłkę). Ale - analizując dalej - dochodzimy też do wniosku, że jest ona dziś ... niższa, niż rok temu (ok. 80 dolarów za baryłkę).
Coś jednak z tą ceną na stacjach jest nie "teges". Co konkretnie? Nie wiadomo. Ale ja mam swoją teorię w zakresie istnienia co najmniej dwóch czynników cenotwórczych. Są to odpowiednio:
- opłata emisyjna;
- Robert Kubica.
Efekt pokazuje analiza zamieszczona poniżej:
Paliwo | J.m. | Od | Do | Rok temu | Teraz | Proc. do ub.r. | Zmiana |
Diesel | zł/l | 4,85 | 4,96 | 4,91 | 5,17 | 105,30% | 5,30% |
PB95 | zł/l | 4,92 | 5,03 | 4,98 | 5,21 | 104,62% | 4,62% |
PB98 | zł/l | 5,24 | 5,35 | 5,30 | 5,51 | 103,96% | 3,96% |
LPG | zł/l | 2,07 | 2,14 | 2,11 | 2,22 | 105,21% | 5,21% |
Brent | $/bar. | - | - | 79,44 | 72,11 | 90,77% | -9,23% |
Rok temu - przyjęto średnie ceny z art. |
Powyższe oznacza, że w ciągu 12 miesięcy ropa "na rynkach światowych" staniała o ok. 10 proc., a na stacjach benzynowych ... zdrożała średnio o ok. 5 proc. Takie są "nowe prawa ekonomii" w zmonopolizowanej i upaństwowionej gospodarce. Czy po podobnym tworze na rynku energetycznym należy się teraz spodziewać ustawy o cenach benzyny?
To upaństwowienie, monopolizacja i upolitycznienie gospodarki jest czymś, co - przyznam szczerze - w działalności tej władzy podoba mi się najmniej. Boję się o długofalowe skutki takich działań. Zbudujemy gospodarkę, w której układy, a nie kompetencje, będą najwyższą cnotą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz