Puste stoki będą czekały na narciarzy? |
Tak (patrz niżej) wyglądają zalecenia na najbliższy sezon narciarski, także w Polsce - przy czym szczegółowe ograniczenia (np. odnośnie przepustowości wyciągów) nie są jeszcze znane:
"Co ty możesz zrobić by zwiększyć swoje i innych bezpieczeństwo na stokach w czasach COVID-19?
- Unikaj popularnych terminów, takich jak ferie zimowe i Boże Narodzenie.
- Unikaj wyjazdów na narty w weekendy.
- Nocuj najlepiej w apartamentach gdzie będziesz mógł samodzielnie przygotować posiłek, unikniesz zbędnego kontaktu z innymi ludźmi.
- Nie szalej podczas après-ski - trzymaj się jednego baru, aby zminimalizować kontakt z innymi. W wielu krajach apres ski w tym sezonie będzie bardzo ograniczone. Zero głośnej muzyki, obsługa tylko przy stolikach.
- Zostań na zewnątrz, więc im więcej czasu spędzasz na dworze, tym lepiej.
- Południowy posiłek przygotuj na kwaterze i bezpiecznie zjedz na stoku.
- Nauka jazdy na nartach - wybierz lekcje prywatne by uniknąć grup nieznajomych!"
Komentarz instruktora:
"Unikaj popularnych terminów i weekendów" - fajnie się mówi, tyle, że wiele osób w Polsce tylko w tych terminach ma czas na taką (narty) rozrywkę. Ponadto narty to sport towarzyski oraz rodzinny. Jedzie się razem wówczas, gdy wszyscy mają wolne, a najczęściej oznacza to weekendy, ferie lub święta. I - trzeba trafu - wówczas ośrodki narciarskie przeżywają tzw. boom.
"Nocuj tam, gdzie nie wydają posiłków" - jednym pasuje, innym (wygodnym, a tych jest ... coraz więcej) - nie. Finance coporate sales key account director (czy jak się to tam w wielkim świecie nazywa) z Warszawy nie po zarabia przez cały rok, aby na feriach w kurorcie narciarskim w hotelu SPA ... robić sobie kanapki.
"Trzymaj się jednego baru" - to jest do zrobienia, byle nie ... cały dzień. Kiedyś przecież trzeba ... wytrzeźwieć.
"Zostań na zewnątrz" - to czasem jest ... nie do zrobienia. Autorów zaleceń informuję, że pogoda zimą bywa różna, a czasem może być mokro, śnieżnie, wietrznie lub po prostu ... zimno. Jak zimno? Ano już przy piętnastu stopniach, oczywiście na minusie, nie będzie łatwo "zostać na zewnątrz".
"Jedz swoje kanapki" - o tym już było.
"Wybierz lekcje prywatne" - tu nie protestuję. Możesz wybrać też najlepszego na świecie prywatnego instruktora:
Ale, tak generalnie, to obawiam się, że z frekwencją na stokach będzie jak z frekwencją na stadionach. Mimo restrykcji prawnych mało który klub wyprzedał na jakiś mecz komplet ograniczonej puli biletów.
Narty? Ludzi, którzy kochają narty jest wielu - wierzę. Ale równie wielu, a może i więcej, jest ludzi, dla których narty są:
- fajną, acz jedną z wielu form spędzania wolnego czasu;
- dodatkiem do hotelu SPA;
- dodatkiem do spędzania czasu z rodziną, znajomymi, itp.
Twój instruktor lubi zimę |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz