Pod Śnieżnikiem po obu stronach góry, po obu stronach przełęczy oraz po obu stronach granicy państwowej funkcjonują co najmniej dwa bardzo duże ośrodki narciarskie: bardzo nowoczesny - Dolni Morava (http://www.dolnimorava.cz/) oraz coraz nowocześniejszy - Czarna Góra (https://czarnagora.pl/). A w tle tych dużych i dość drogich funkcjonują trzy położone blisko siebie mniejsze i mniej popularne. Dziś słowo na ich temat, przy czym warto dodać, że mowa o ośrodkach, do których dojazd jest wąski, zwykle "biały" i dość skomplikowany. Ale mowa też o ośrodkach, w których coś takiego, jak kolejki do wyciągów, są niezmierną rzadkością, a ceny skipassów (polecam czterogodzinne) są doprawdy umiarkowane.
Nr 1 - Kraličak http://zima.mujkralicak.cz/
W zasadzie trudno o ośrodku powiedzieć, że jest mały. Jazda po trzech zboczach, dość dużo tras. Ale nie da się uniknąć wrażenia - przepraszam za wyrażenie - "zadupia". Infrastruktura, choć nieustannie ulepszana, jest taka sobie. Na razie jeden starego typu wyciąg krzesełkowy i kilka talerzyków. Przepustowość tych talerzyków jest bardzo słaba, a ich prędkość nieimponująca. Bary są, ale takie, jak w Szczyrku przed modernizacją. Ale są i zalety: puste trasy, niezłe trasy i duże zróżnicowanie zjazdów.
Nr 2 - Kunčice http://skikuncice.cz/
Ośrodek i dla sportowych narciarzy i dla pikników. Długość wyciągów jest absolutnie nieimponująca (600-700 m), ale za to nachylenia tras, ich szerokość i ilość wariantów zjazdu kwalifikuje ośrodek do całkiem przyzwoitych. Przy w miarę szybkich wyciągach, w tym jednym czteroosobowym "krześle" 40 zjazdów dziennie nie jest żadnym wyczynem. Doprawdy można świetnie się pobawić i wyszaleć.
Nr 3 - Kamienica-Bolesławów http://www.snkamienica.pl/
Malutki ośrodek-huśtawka z jazdą po obu stronach góry. Od strony Kamienicy trasa (ok. 400-500 m) jest sportowa, od strony Bolesławowa (ok. 500 m) - "rodzinna". Bolesławów oferuje lepszy wyciąg (czteroosobowe krzesło), Kamienica lepszą ofertę "apress ski": większy parking oraz przyzwoity budynek z restauracją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz