środa, 23 grudnia 2020

Wkrótce pożegnamy rok Szwejka i powitamy rok Stalina. Dobrze nie jest, ale nie trzeba tracić nadziei — jak mawiał Cygan Janeczek w Pilznie

 


Nie da się inaczej nazwać mijającego roku - to był rok Szwejka. 

W końcu nie da się pewnych wypowiedzi, zwłaszcza telewizyjnych (bez względu na tzw. opcję) nazwać inaczej niż bałwanieniem do kwadratu. Rząd nas też nauczył, że jest wiele rzeczy, których robić nie wolno, ale można: zakaz wychodzenia z domu, zakaz robienia zakupów w określonych godzinach, zakaz wstępu do lasu - te wszystkie pomysły były lub są bezprawne, ale ... ludzie generalnie się do nich zastosowali.

Jarosław Haszek był mistrzem operowania słowem. W swojej epoce był wyśmiewany za knajpiacki styl wypowiedzi, ale dziś już wiemy, jak inteligentne były jego frazy oraz czasem całe dłuższe opowieści.

Nie da się bowiem krótko opisać historii z książką Die Sünden der Väter stanowiącą bazę szyfrów armii austrowęgierskiej, próby flirtu porucznika Lukaša w Kiraly Hidzie (wówczas Węgry, dziś - w wyniku układu z Trianon - Austria), będącego w czasach wojny jednym wielkim bajzlem. Nie da się krótko opisać sylwetki porucznika Duba, nazwanego przez Szwejka wicepierdołą bo do pierdoły brakowało mu pięćdziesiąt procent. Nie da się też krótko opisać sylwetki feldkurata Katza, który razem ze Szwejkiem przepili do spółki monstrancję, a przepiliby i samego Pana Boga, gdyby im się udało dać Go komukolwiek w zastaw

Tak się nieszczęśliwie składa, że mieliśmy w 2020 r. wyjątkową okazję dotknąć sami szwejkowskiej rzeczywistości. Ja sam czasem czułem się jak w filmie fantastycznym, gdyż m.in.:

  • Świat w marcu zgłupiał dla jednego z wielu wirusów grożących człowiekowi i nie odgłupiał się do tej pory.
  • Zabrano nam tyle aspektów wolności i tyle możliwości spędzania zarówno wolnego jak i służbowego czasu, że jakby nam to ktoś wróżył rok wcześniej, wyrzucilibyśmy takiego proroka za drzwi.
  • Polski rząd postanowił walczyć z polskim górnictwem, polskim rolnictwem, polskim przedsiębiorcą i teraz nawet z większą częścią polskiego społeczeństwa, która zadaje pytania odnośnie jakości szczepionki i w konsekwencji ... nadal cieszy się znaczącym poparciem społecznym.
A to tylko część głupot 2020 r., który uraczył nas skeczami na żywo.

Dla nieznających się na rzeczy dam kilka diagnoz bieżących i kilka rad na trudną rzeczywistość:


Niech się dzieje (...) co chce, denerwować się nie trzeba, bo każde zdenerwowanie szkodzi zdrowiu. [Str. 351]

Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było. [Str. 351 - przypominam, że głoszący tę tezę z takim przekonaniem poszedł na szubienicę, bo przekazano go sądowi wojskowemu.]

Wojak ten w cywilu był parobkiem, głupi i gburowaty, chciwie pochłaniał wszystko, o czym nie miał najmniejszego pojęcia, a ideałem jego było wierne wysługiwanie się za łyżkę strawy.
(...) Chociaż kapral miał w cywilu do czynienia przeważnie z wołami, to jednak zrozumiał, że kpią sobie z niego. [Str. 325-326]

W domu tym zbierało się dzień w dzień towarzystwo oficerskie. Był to najlepszy dom rozpusty, niedostępny dla szeregowców i jednorocznych ochotników. Prości żołnierze i ochotnicy jednoroczni chodzili do "Domu Róż". [Str. 363-364]

— Niektóry Madziar nie winien, że Madziar.
— Jak to nie winien?! — irytował się Vodiczka. — Każdy winien. [Str. 373]

— Jednym słowem — rzekł Szwejk — dobrze nie jest, ale nie trzeba tracić nadziei, jak mawiał Cygan Janeczek w Pilznie, kiedy w roku tysiąc osiemset siedemdziesiątym dziewiątym zakładali mu stryczek na szyję za podwójne morderstwo. [Str. 394]

— Nie martwmy się o nic — rzekł Szwejk. — Wszystko ułoży się jak najlepiej, tylko pamiętać trzeba o tym, że w sądzie nigdy nie należy mówić prawdy. [Str. 395]

— Zwrócono mi uwagę, że pan strasznie pije. Zresztą, kto spojrzy na pana czerwony nos, ten od razu widzi, z kim ma do czynienia.
— To z Karpat, panie oberlejtnant, tam trzeba było pić. [Str. 414]

— No to idź, złoty człowiecze, ale zapamiętaj sobie przez całe życie, że to nieładnie z twojej strony i że porządny ordynans kompanii nigdy nie powinien być tam, gdzie jest potrzebny. [Str. 428]

Do batalionu został przydzielony stary medyk Welfer. Umiał pić i bić się, a medycynę miał w małym palcu. Przestudiował swój fach na różnych uniwersytetach austriacko-węgierskich, a praktykę odbywał w najróżniejszych szpitalach, ale doktoratu nie zrobił po prostu dlatego, że w testamencie jego stryja była klauzula nakładająca na jego spadkobierców obowiązek wypłacania Fryderykowi Welferowi rocznego stypendium tak długo, póki ów Fryderyk Welfer nie otrzyma dyplomu lekarskiego. Spadkobiercy byli wściekli. [Str. 502]

Komendant stacji westchnął, bo generał ani pomyślał, że trzeba zapłacić za befsztyk i butelkę wina. Znowuż będzie musiał wszystko zapłacić sam. Takie wizyty zdarzają się po kilka razy dziennie. Poszły już na to wagony siana, które kazał przesunąć na ślepy tor i sprzedał je firmie Lowenstein, wojskowym dostawcom siana w taki sam sposób, w jaki sprzedaje się żyto na pniu. Intendentura znowu kupiła te dwa wagony siana od firmy Lowenstein, ale dowódca stacji dla pewności pozostawił je dalej na ślepym torze. Nie było wiadomo, czy nie przyjdzie mus znów odsprzedać je tej firmie. [Str. 538]


Tyle o roku Szwejka, który mija.


Niestety, wszystko wskazuje na to, że czeka nas rok Stalina, z godziną policyjną na dzień dobry, z przymusem szczepień, z dalszymi ograniczeniami wolności, może nawet jak w Związku Radzieckim trzeba będzie mieć bumagę na jakąkolwiek podróż między miastami, kto wie... 


2 komentarze:

  1. "Zarząd Polskiego Związku Pływackiego 22.12.2020 r. powołał do Kadr Narodowych PZP WSZYSTKICH zawodników zarejestrowanych w Systemie Ewidencji Zawodników PZP z rocznika 2011 i starszych."

    W samym województwie śląski to prawie 3,7 tys. osób w kadrze.
    Tego to nawet Szwejk by nie wymyślił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie się bronią jak mogą "w granicach tego nielegalnego prawa", zamiast po prostu rozpędzić to towarzystwo i przywrócić normalność. I - uwaga - nie mam tu na myśli partyjnej polityki, bo ... nie widzę różnic między partiami w tym temacie.

      Usuń