poniedziałek, 10 maja 2021

Granica polsko-niemiecka. Berlin, Berlin, wir fahren nach Berlin!


— Heil Merkel! Guten Tag, aaa... Herr Skudlik, tu straż graniczna Bundesrepublik Deutschland. Proszę pokazać negatywne testy na covid pana i pasażerów, nie tak jak ostatnio.

— Heil Merkel! Ich... wiem, nie wjechałem. Ale tym razem mam, to znaczy bitte, oto testy!

— Also, super! Herzlich willkommen in Deutschland! Może pan jechać! Uprzedzam, że pański samochód może być sprawdzany na terenie naszego kraju, czy nie pochodzi z kradzieży!

— Ja danke! Tyle, że wie pan... Ja się coś źle czuję. Chyba mam malarię, niedawno wróciłem z Kenii. A kolega, który ze mną jedzie, ma z pewnością żółtaczkę. Niech pan zobaczy, ooo, jaki żółty. Z kolei drugi kolega niedawno przechodził anginę, jeszcze mu spływa jakiś żółty ciek z gardła.

— Herr Skudlik! Zgodnie z procedurami nic to mnie nie obchodzi. Macie negatywne wyniki testów na covid potwierdzone certyfikatem, możecie jechać. Malaria, żółtaczka i angina nie są chorobami ściganymi przez naszą rzeszę. Dokąd pan jedzie? Ach, so... Berlin! Miłego pobytu w Berlinie. Nasza stolica jest kolorowa, tolerancyjna i wolna od plastiku. Auf wiedersehen!

— Auf wiedersehen!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz