czwartek, 20 maja 2021

Jak czytać program pt. Nowy Polski Ład? Tłumaczę

 

Mieszkania z dopłatą w ramach NPŁ
Czym jest program pn. Nowy Polski Ład? Już tłumaczę!

Źródła finansowania

Jesteś sprzedawcą chleba/ pietruszki/ butów/ niewłaściwe skreślić na targu miejskim. Wstajesz wcześnie rano, zaopatrujesz się w towar, a potem handlujesz. Handlujesz pracując w pocie czoła cały dzień. Na koniec dnia, kiedy już wszyscy pracownicy urzędów i spółek państwowych po dniu pracy zdalnej (pełnym konferencji i narad) od paru godzin oglądają TVP i właśnie przystępują do dania dnia (Wiadomości dające im poczucie, że są ważni), wreszcie możesz zebrać utarg i udać się na chwilowy odpoczynek. Nie oglądasz ani TVP, ani TVN, ani nawet neutralnego Polsatu, bo nie masz na to czasu, ani siły. Musisz się przygotować do kolejnego dnia pracy. Pracować musisz, bo jak nie pracujesz, to nie zarabiasz. A jak nie zarabiasz, to twoja rodzina nie ma co jeść.

No i zbierasz ten utarg, całe 1000 zł wypracowane w pocie czoła i wychodzisz za bramę targu. Tymczasem pod bramą czeka na ciebie znany z lenistwa, pijaństwa i rozbojów menel:
— Te, prywaciarz, ile tam masz? Oooo... tauzen widzę! To dawaj 700 zł dla mnie!
— Sp... — odpowiadasz menelowi w dzisiejszym życiu. — Idź i sam zarób na chleb!

Stop! Reset!
— Te, prywaciarz, ile tam masz? Oooo... tauzen widzę! To dawaj 700 zł dla mnie!
— Ależ proszę — odpowiadasz menelowi w ramach Nowego Polskiego Ładu.
I tak codziennie.

Zrozumieliście?

Wymiar praktyczny

Rząd uznał, że górnictwo łatwiej jest zamknąć
niż zreformować
— Panie Maćku, to my już musimy zwinąć interes. To koniec! — usłyszałem w warsztacie!
— Ależ to na razie piękna prezentacja na znanym już nam granatowym tle. Skąd wiecie, że to wejdzie?
— Wejdzie! Oni to zrobią, Panie Maćku! Oni są do tego naprawdę zdolni!

No tak... Może i są, tyle, że mowa nie o drobnych zmianach, tylko o rewolucji w każdym aspekcie. A z rewolucjami to u nas niełatwo. Czego się bowiem nie tknąć, zawsze wdepniemy w jakieś grupy interesów. 

  • Nie da się od wielu lat posprzątać sprawy kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich, bo zachwieje to stabilnością systemu bankowego.
  • Nie da się od wielu lat zrobić jakiejkolwiek restrukturyzacji kosztowej i organizacyjnej w górnictwie, bo górnictwem rządzą przecież związki zawodowe. Ostatecznie rząd uznał, że łatwiej będzie górnictwo zamknąć definitywnie, niż cokolwiek w tym górnictwie zmienić.
  • Nie da się od lat zlikwidować luk i przywilejów w systemie emerytalnym, bo grupy posiadające te przywileje mogłyby nie być zadowolone.
  • Nie udało się przez niemal dwie kadencje w sposób realny zrealizować obietnicy kwoty wolnej od podatku równej 8000 zł, bo to zabójcze dla budżetu.

Tymczasem na tej granatowej prezentacji mamy od razu rewolucję:
  • Proponuje się totalny przewrót w składkach na ubezpieczenie zdrowotne, gdzie jakaś część narodu być możę zyska, ale znacząca część narodu straci.
  • Proponuje się totalny przewrót w podatkach, w tym od razu kwotę wolną wielokrotnie wyższą, czyli taką, która realnie pozwoliłaby wszystkim osobom mało zarabiającym (a jest takich naprawdę wiele, zwłaszcza w sektorze prywatnym) w ogóle nie płacić podatku.
  • Szykuje się totalne uderzenie w samorządy, gdyż niższe podatki od dochodów to mały kłopot dla rządu (jedno z wielu źródeł dochodów państwa), ale za to gigantyczny kłopot dla samorządów (główne źródło dochodów samorządu).

I wy sobie, ot tak, myślicie, że to przejdzie bez turbulencji, reperkusji, że rząd, który nie potrafił załatwić czasem małych zmian, będzie w stanie wdrożyć taką rewolucję, która totalnie przewróci ład społeczny, polityczny i gospodarczy w Polsce? Jeśli tak, to gratuluję optymizmu.

Clou tematu


Wybory... wkrótce!
To czymże w końcu jest ten Nowy Polski Ład? O co come on? Ano, jak zwykle, o politykę:
  • NPŁ wzmacnia zachwianą pandemią, działaniami nie tyle niepotwierdzonymi prawnie, co załatwionymi w sposób prawnie niechlujny i wątpliwy (wybory kopertowe, ograniczenia pandemiczne), pozycję Mateusza Morawieckiego jako następcy wielkiego Naczelnika
  • NPŁ zajmuje Polaków czym innym niż rozliczaniem rządu z działań jak wyżej. Zajmuje skutecznie. Temat udał się rządowi doskonale, aż chylę czoła. Od dawna nic nie wzbudziło tak silnej dyskusji społecznej. O propozycjach rządu dyskutują wszyscy. Ten, kto wymyślił ten content, jest geniuszem marketingu

Niemniej problem realny jest inny. Ludzie podyskutują, podyskutują, a w październiku 2023 r. to już będą pytać, co z tego wyszło. I może być klops. Generalnie ludzie mają słabą pamięć, zwłaszcza do kwestii polityki, która ich mało obchodzi oraz dużą wiarę, zwłaszcza do kwestii, które im się podobają, ale do października wyborczego mamy aż 29 miesięcy. To dużo. Za dużo. Jest tylko jedno wyjście:
  • Albo NPŁ będzie balonem propagandowym, który zdąży spaść na ziemię przed wyborami, albo my... mylimy daty. Nie, na pewno mylimy daty. Niniejszym ogłaszam, że termin wyborów do sejmu w październiku 2023 r. już jest nieaktualny. Naczelnik podjął inną decyzję! Chyba, że chce Mazowieckiego nie wywyższyć, ale pogrążyć. Niemożliwe. Wybory będą w tym lub przyszłym roku.

2 komentarze:

  1. Życie dopisuje już puenty do mojego artykułu. Ponieważ jednak duża grupa społeczna zrozumiała z kalkulatorem w ręku, że też straci, pojawił się nowy pomysł: ulga dla etatowców. W praktyce: ulga zależna od przychodów, ale wiadomo, że handlarz czymkolwiek do przychodów ma setki tysięcy, ale dochodu (marża) niewiele. Stąd skorzystać mają w zasadzie tylko etatowcy. Czyli jeszcze większe obciążenie spadnie na już cierpiących przez pandemię przedsiębiorców. Efekt programu, gdyby naprawdę wszedł: ludzie porzucają swoje biznesu i piszą cefauki na stanowiska etatowe w spółkach SP. Inna forma zarabiania w Polsce straci na jakiejkolwiek opłacalności. I druga kwestia: naprawianie złego podatku ulgą to jakiś element naprawdę patologicznego nauczania ekonomii i prawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze pozwolę sobie na kolejne uzupełnienie. Kamieńsk - gmina z największymi wpływami w Polsce na 1 mieszkańca. Jastrzębie - miasto z najwyższymi wynagrodzeniami na mieszkańca w Polsce. KGHM - firma chyba z najwyższą średnią płacą ze spółek WIG-20. Tauron - chyba najlepiej płacący pracodawca na południowym-wschodzie kraju. Nowy Polski Ład uderza w przedsiębiorców, ale ci (tego jestem pewien) jakoś szybko zareagują (powstaną spółki z o.o.). Natomiast pracownicy PGE, JSW, KHGM-u i Tauronu nie uciekną. Oni pokornie zapłacą po kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych więcej podatku. Bankster uderzył więc w dużej mierze w... swój elektorat, zaplecze spółek SP. Stąd pomysł rekompensat, ale wówczas te 2 mln działalności gospodarczych na pewno nie udźwignie ciężaru tego NPŁ, zresztą (jak pisałem) uciekną w sp. z o.o. Nic, coraz bardziej wątpię we wdrożenie tego NPŁ. Więcej: Bankster może się na tym rozjechać, choć ma taką ochronę (Naczelnik), że tu wróżenie czegokolwiek w czasie nie ma sensu.

    OdpowiedzUsuń