Piast Gliwice
Stadion Piasta dziś się wypełni |
GKS Katowice
Tam ma wyglądać katowicki stadion |
Za Stadiony net:
"– Informuję, że został wykonany projekt budowlany dla przedmiotowej inwestycji. Obecnie biuro projektowe opracowuje dokumentację geologiczno-inżynierską, uzyskuje decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, a także rozpoczęła prace nad projektami wykonawczymi – poinformował Adam Kochański, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Katowice.Do końca listopada biuro RS Architekci ma czas na złożenie wniosku o pozwolenie na budowę. Zielone światło dla projektu powinno rozbłysnąć w pierwszym kwartale 2020 roku, a w drugiej połowie przyszłego roku ma się realnie zacząć budowa.
Aktualnie Katowice mają na inwestycję przygotowane 213 mln zł – tyle zapisano w wieloletniej prognozie finansowej. Suma może jednak zostać zweryfikowana jeszcze dwukrotnie. Najpierw na początku roku, gdy powstanie kosztorys inwestorski, a później w drugiej połowie 2020, gdy poznamy oferty potencjalnych wykonawców."
Ruch Chorzów
W Chorzowie profesjonalnie działa tylko sektor rodzinny |
Jeśli Szymon Michałek przyjmie stanowisko – wówczas narracja będzie następująca:
– A widzicie! Oddaliśmy klub w praktyce w zarządzanie kibicom i oni dobrze prosperującą spółkę (sic!) doprowadzili do upadku!
Jeśli z kolei Szymon Michałek nie przyjmie stanowiska i jego kumple ogłoszą bojkot, wówczas narracja będzie następująca:
– A widzicie! Chcieliśmy ratować klub i spółkę w trudnym położeniu, a gwóźdź do trumny wbili nam kibice, nie pomagając finansowo (frekwencja) oraz organizacyjnie (obowiązki wynikające z umowy promocyjnej z miastem)!
Nie chce mi się już męczyć klawiatury tłumaczeniem, dlaczego przedstawiciel zorganizowanej (to ważne) grupy kibiców na czele zarządu profesjonalnego klubu i spółki kapitałowej w pakiecie to delikatne curiosum. Curiosum nie dlatego, że Szymon Michałek jest niekompetentny, bo swoich kompetencji dowiódł już bezdyskusyjnie, organizując najlepszy w Polsce sektor rodzinny. Curiosum dlatego, że rodzi określone ryzyka i to takie, które w każdym zdrowo zarządzanym klubie świecą się nie tyle na czerwono, co wręcz na purpurowo. Ale no właśnie: w dobrze zarządzanym klubie, więc o czym my mówimy. Większym curiosum jest bowiem to, co wyprawiają mądrzy – wydawałoby się – biznesmeni i urzędnicy w posiadaniu akcji 14-krotnego mistrza Polski. Więc tym razem może to mogło się udać! Ale jednak nie widać na horyzoncie takiej szansy, a wspomniany Szymon chyba też potrafi ważyć ryzyka.
W związku z powyższym nie dziwi chyba nikogo to, co możemy przeczytać dziś na stronie Niebiescy.pl:
"W środowe południe grupa ponad 20 pracowników Ruchu opuściła swoje stanowiska. Łącznie klub ma wobec nich już kilkusettysięczne zaległości. Ostatnie pensje były zapłacone za marzec - i to też nie wszystkim. Niektórzy nie widzieli wypłat już pół roku. Niewiele krócej na pieniądze czekają trenerzy zatrudnieni w Akademii Piłkarskiej."
No cóż! Wróżyłem kiedyś, że klub nie zapłaci nawet sprzątaczkom i one podniosą strajk. Niestety ... miałem rację!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz