"Ręce precz od Macedonii" i "Macedonia należy do
Grecji" - skandowały tysiące ludzi przybyłych na plac Syntagma. Wiele osób
wymachiwało flagami ze znakiem gwiazdy, nazwanej Słońcem z Werginy - dziś
godłem greckiej Macedonii. "Macedonia jest grecka od tysięcy lat i taka pozostanie, nikt nie może
jej zabrać, niezależnie od tego, ilu polityków jest zdrajcami i że nasi
sąsiedzi błędnie interpretują historię"- powiedział Polskiemu Radiu
mężczyzna przybyły na manifestację z Peloponezu. – czytamy na Interii.
Niedawno postępując nie do końca demokratycznie, ale z pełnym poparciem unijnych urzędników, hiszpański rząd bardzo sprawnie rozprawił się z "niepodległością" Katalonii. Nie da się uciec od wrażenia, że gdyby sprawa miała miejsce tak z 10 lat temu, to dziś ... Katalonia byłaby niepodległa. Ale nie tylko rząd hiszpański, ale cała Europa walczy dziś z DEMONAMI. Po WYGRANYM (z punktu widzenia status quo) referendum w Szkocji, ale PRZEGRANYM referendum w całej Wielkiej Brytanii Europa nie ma dziś ani grama ochoty na jakieś przekształcenia terytorialne. Boi się otwarcia PUSZKI PANDORY, choć ta od dawna jest już nieszczelna. Fundament dekad pokoju i dekad bez zmian granic po II wojnie światowej już kilkakrotnie uległ skruszeniu.
Najpierw powstały w Europie nowe państwa po rozpadzie socjalizmu oraz Związku Radzieckiego, Jugosławii i Czechosłowacji. Potem swoje dołożyły Stany Zjednoczone wtrącając się w konflikt z serbskim Kosowie. Po czasie okazało się, że Kosowo ... może być niezależnym państwem, gdyż większość tamże stanowią Albańczycy. To otwarło pole do rozmaitych roszczeń i pretensji. Wykorzystała to Rosja anektując Krym (bo przecież większość stanowią tam Rosjanie) i proklamując kilka quasi republik rosyjskich: Naddniestrze, Donbas, inne.
Jakie inne pretensje narodowe i terytorialne mogą jeszcze czekać Europę? Jest ich wiele, wymieńmy te najistotniejsze:
- Odnośnie tekstu na początku artykułu Grecja nie chce za Boga uznać nazwy "Macedonia", bo przecież "Macedonia jest grecka".
- Do tej samej Macedonii rości sobie coraz większe pretensje Albania.
- Albanii nie wystarczy Macedonia, przecież albańska (po części) jest też Czarnogóra oraz (w przewadze) Kosowo.
- Naddniestrze jest rosyjskie.
- A reszta Mołdawii - rumuńska.
- Rumuńska jest też Warna i cała Dobrudża (dziś: Bułgaria)
- Siedmiogród jest węgierski.
- Co tam Siedmiogród, węgierska jest przecież Wojwodina (dziś należąca do Serbii), Słowacja oraz Ruś Zakarpacka.
- Węgierska jest też przygraniczna część Austrii.
- Za to Krajina (należąca dziś do Chorwacji) jest przecież serbska.
- A Pula i niemal cała Istria jest włoska.
- Zresztą Słowenia jest włoska.
- Za to Tyrol Południowy (dziś: Włochy) jest niemiecki lub - jak kto woli - austriacki.
- Szkocja powinna być niepodległa.
- A jak Szkocja, to i Walia.
- Zresztą Irlandia jest jedna: zjednoczona.
- Walonia jest francuska, a Belgia to sztuczny kraj dwóch narodów.
- Cała Hiszpania to tygiel dążeń niepodległościowych.
- Czechosłowacja podzieliła się na Czechy i Słowację, a zapomniano o Śląsku i Morawach.
- Łużyce i Budziszyn (dziś: Niemcy) są serbskie.
- Strasburg (dziś Francja) jest niemiecki.
- Niemieckie EURO 2012 w Danzig i Breslau było bardzo udane.
- A na deser: Przemyśl jest ukraiński, a Suwałki - litewskie.
Skład etniczny Austro-Węgier (1910) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz