Bilety na kabaret kosztują zazwyczaj ok. 50-100 zł. W Chorzowie mieliśmy wczoraj nadzwyczajną promocję - bilet na kabaret już od 20 zł, a dla karnetowiczów nawet od ok. 10 zł. Aktorów grających w tym kabarecie było wielu:
PO PIERWSZE PIŁKARZE
Kabaret miał swoje lepsze i gorsze momenty, niestety był też strasznie przewidywalny. Póki Górnik Łęczna miał szansę na utrzymanie, role aktywne grali goście, a role statystów grali gospodarze. W momencie, kiedy okazało się, że Łęczna spadnie i tak, role nagle zupełnie się odwróciły. Ekspozycja na scenie została, aktorzy nawet nie zmienili strojów teatralnych, tylko po prostu zaczęli grać role przeciwstawne. Żołnierze Wermachtu odgrywali atak Armii Czerwonej, a Armia Czerwona przesłała gwałcić kobiety i kraść zegarki i zaczęła bronić Berlina. Ot tak, po prostu!
PO DRUGIE KIBICE
Kibice coś tam pokrzyczeli, coś odpalili, pogadali o swoich żonach i kochankach, przerwali mecz na dobre dwadzieścia minut i jakoś tak średnio zwracali uwagę na to, co na murawie. Gole dla gości zostały przyjęte z obojętnością, podobnie jak gole dla gospodarzy. Odnosiło się wrażenie graniczące z pewnością, że ... wynik meczu nikogo nie interesował.
PO TRZECIE I NAGRODA GŁÓWNA ZA AKTORSKIE ROLE DRUGIEGO PLANU:
POLSKA POLICJA
Obrońcy prawa, gwaranci spokoju obywatelskiego, spadkobiercy najlepszych tradycji z komisariatów wrocławskich postanowili urządzić sobie rajd konny po kibicach i ... piłkarzach, no i każdemu, kto na nich krzywo spojrzał, grozili karabinami na (tak mniemam) pociski gumowe. Ze szczególnym uwzględnieniem dzieci oraz matek, a w związku z niedawnym Dniem Dziecka było takich dużo na stadionie. To jedno. Drugie dotyczy ich głównej roli, niemal oscarowej. Zamiast słów dołączam zdjęcia:
Źródła zdjęć: niebiescy.pl; gazeta.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz