Nie, nie należy się spodziewać, one już są. Wystarczy spojrzeć na szczyrkowskie kamery:
Bieżący widok z Hali Skrzyczeńskiej (1000 mnpm). Źródło: szczyrkowski.pl
Może w tym roku będzie normalnie i święta będą po śniegu, a ośrodki narciarskie zarobią także w okresie bożonarodzeniowym i międzyświątecznym? Miejmy taką nadzieję.
Bez pomocy natury małe stacje narciarskie, których nie stać na wielkie inwestycje umrą, a i w tych wielkich zapał inwestycyjny osłabnie na lata. W końcu sił i środków może starczy na naśnieżenie jednej trasy, no może i dwóch, ale i tak to zawsze wymaga wyborów i kompromisów. Pojemność zbiorników na wodę do armatek jest bowiem ograniczona, a prąd (zwłaszcza prąd) i woda kosztują.
A święta. Prawdziwe święta Bożego Narodzenia muszą być białe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz