czwartek, 20 grudnia 2018

Pożar w Krakowie. Czy uda się go ugasić benzyną?

O problemach Wisły Kraków wylano już morze atramentu. Aktywów ma ten klub niewiele (zawodnicy, o ile nie ... rozwiążą kontraktów, do czego ... mają prawo), a długów ponoć pełno. Ile? Okazuje się, że samych licencyjnych ponad 10 mln zł, do tego dochodzą inne, w tym nawet wobec ZUS-u.

Nie dali rady Wisły uratować poważnie z tą marką związani uczuciowo biznesmeni z Małopolski, w tym taki z "listy 100" tygodnika Wprost.  Po prostu wzięli, policzyli i wyszło im, że nie ma sensu.

Nie ma sensu? Jak to nie ma sensu? Okazuje się, że Wisła jeszcze będzie świeciła swym blaskiem i znów rozbijała drużyny w europejskich pucharach. Nagle - jak królik z kapelusza - znaleźli się inwestorzy, którzy co prawda przejmą klub za "złotówkę", ale - jak deklarują - potem włożą w niego dziesiątki milionów.

Nie chce mi się już tłumaczyć, że jak im się uda, będzie to ... bardzo zły sygnał dla polskiego futbolu. Nie dla nas rozsądek. Nie dla nas myślenie kategoriami ekonomicznymi. Tu trzeba jechać po bandzie, a i tak jesteśmy tak fantastyczną marką, że zawsze znajdzie się jakiś "książę z bajki".

"Księciem z bajki" dla krakowskiej Wisły jest firma z ... Kambodży.


Mieliśmy już:
  • Brazylię w Pogoni Szczecin, który to projekt zbankrutował po jednym sezonie, 
  • lotnisko i nowy klub w Białej Podlaskiej, gdzie "inwestorów" poważnie potraktował nawet rząd, 
  • wielki Ruch na wielkim stadionie, który to wielki projekt małego prezesa zakończył się dwie ligi niżej, 
  • inwestorów z Senegalu w Kielcach, którzy mieli drobny problem z drobnym przelewem.
Teraz będziemy mieli też ... kambodżańską Wisłę, jeśli inwestorzy okażą się poważni.
Jeśli to się powiedzie, będzie to oznaczało, że futbol stracił już resztki racjonalności.

Ale czy on kiedykolwiek był racjonalny?

Spójrzcie na kluby w Anglii! Tam takich "książąt z bajki" na pęczki...

Niżej ściąga dla kibiców Wisły z Wikipedii:

Kambodża, Królestwo Kambodży (khm. ព្រះរាជាណាចក្រកម្ពុជា, trl. Kâmpǔchéa, Preăhréachéanachâkr Kâmpǔchéa, w latach 1976–1989 Kampucza) – państwo w południowo-wschodniej Azji, na Półwyspie Indochińskim, nad Zatoką Tajlandzką. Graniczy od zachodu i północy z Tajlandią (długość granicy – 803 km), od północy z Laosem (541 km), a od wschodu z Wietnamem (930 km). 


Język urzędowy
khmerski
Stolica
Phnom Penh
Ustrój polityczny
demokratyczny
Typ państwa
monarchia konstytucyjna
Głowa państwa
król Norodom Sihamoni
Szef rządu
premier Hun Sen
Powierzchnia
 • całkowita
 • wody śródlądowe
89. na świecie
181 040 km²
2,5%
Liczba ludności (2017)
 • całkowita
 • gęstość zaludnienia
62. na świecie
16 013 000
75 osób/km²
PKB (2017)
 • całkowite
 • na osobę

22,25 mld USD
1390 USD
PKB (PSN) (2017)
 • całkowite
 • na osobę

64,25 mld dolarów międzynar.
4012 dolarów międzynar.
Jednostka monetarna
riel kambodżański (KHR)
Niepodległość
 - autonomia
 - ogłoszona
 - uznana
od Francji
8 listopada 1949
9 listopada 1953
20 grudnia 1954
Strefa czasowa
UTC +7
Kod ISO 3166
KH
Domena internetowa
.kh
Kod samochodowy
K
Kod telefoniczny
+855
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz