czwartek, 25 stycznia 2018

Mały przegląd wydarzeń

Davos

Szczyt ekonomiczny w Davos i relacje z niego uświadamiają nam, że ... jest to świetne, choć bardzo drogie i bardzo elitarne, miejsce na uprawianie narciarstwa zjazdowego. Zwłaszcza wobec świetnej zimy w Alpach, co można zaobserwować po dachach, na których spoczywają dosłownie metry śniegu. Oto mapa tras w ośrodku Davos-Klosters:


Walka z faszystami

Media zawsze pełne były tak zwanych "wrzutek", gdzie ktoś (często celowo) wrzucał na ruszt jakiś temat, a potem on żył już własnym życiem. Teraz, co dziwne, "wrzutkami" żywi się też polityka i politycy, czyli - wydawałoby się - ludzie niepodatni tak łatwo na manipulacje. Tymczasem polscy politycy tłumaczą się z działalności grup faszystowskich w Polsce i nagle wzięli się za ich zwalczanie. Primo: to przecież margines naszego życia. Secundo: w każdym społeczeństwie trafiają się wykolejeńcy i idioci. Tertio: w rożnych krajach Europy niemal legalnie działają różne stowarzyszenia quasi-faszystowskie (Łotwa), a wielu krajach (Włochy) grupy kibicowskie (Lazio) nie kryją takowych sympatii. Quatro: walka w styczniu z grupami świętującymi urodziny Adiego może być "kupiona" tylko przez ludzi nieświadomych faktu, że najsłynniejszy (bo wcale nie najgorszy, Stalin był o wiele "skuteczniejszy") zbrodniarz świata urodził się przecież ... 20 kwietnia!

Oto, co czytamy w sieci: "Na prawdziwego przywódcę fanów Lazio wyrósł Paolo Di Canio, były piłkarz rzymskiej drużyny. Ku radości kibiców ten napastnik po zdobywanych golach pozdrawiał kibiców faszystowskim gestem."

Gdybyśmy mieli takiego Paolo Di Canio w Polsce, wybuchłby z tego światowy skandal, różne unijne komisje prowadziłyby śledztwo, a UEFA rozważałaby wykluczenie polskich drużyn z pucharów. A we Włoszech ... cisza. W końcu Lazio to klub Mussoliniego. Mają prawo!
 


Matematyczki niebyt okiełznane

Nauczanie matematyki grozi ... seksskandalem. Jak "podaje" Fakt, nauczycielka matematyki chciała wysłać swojemu ukochanemu niezbyt ubrane zdjęcia z wanny, popełniła błąd i ... udostępniła je wszystkim znajomym (to znaczy facebookowym znajomym), w tym swoim uczniom. Mamy więc nasz matematyczny seksskandal, nie jesteśmy gorsi od Ameryki, gdzie inna nauczycielka (matematyki, a jakże) została aresztowana pod zarzutem molestowania seksualnego trzech uczniów. Ofiarami byli dwaj 16-latkowie oraz jeden 17-latek.

W końcu, jak twierdził niejaki Einstein: "Nie przejmuj się, jeżeli masz problemy z matematyką. Zapewniam Cię, że ja mam jeszcze większe."

Sprawą zajęła się policja, aczkolwiek moim zdaniem taki ludzki błąd matematyczki może jej ... tylko przysporzyć sympatii uczniów. Pokazała ona obok belferskiego także inne, jakże ludzkie oblicze. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz