Tej zimy czaka nas pewna niespodzianka. "Skansen narciarski" Szczyrk przeszedł zasadniczą przebudowę. Cztery nowe koleje: ma Jaworzynę, na Halę Skrzyczeńską (dwie) i na Malinów. Poszerzone lub nowe (obejście Golgoty, czarna na Beskidzie) trasy. Wspólny skipass na trzy ośrodki. I perspektywa dalszych inwestycji w przyszłości. Na obecny sezon Szczyrk oferuje już sześć nowoczesnych kolei narciarskich. To dużo. Naprawdę dużo.
Oto mapa ze strony
www.szczyrkowski.pl:
Przy okazji nasuwa się refleksja, czy Szczyrk spowoduje u "konkurencji" inwestycyjną "ucieczkę do przodu"? Gdzie jeszcze w Beskidach i nie tylko są tradycje narciarskie, a obecnie jest kicha. Oto moje TOP10:
Aż szkoda pisać na ten temat. A jeszcze parę lat temu wydawało się, że coś ruszy. I ruszyło. Powstało jedno krzesło (na dole ośrodka), drugie krzesło (na Buczynkę), po czym tego drugiego do dziś nie uruchomiono. Podobno sypie się też "żółwik" transportowy w wyższe partie ośrodka. Jeździć może się da, ale w porównaniu z możliwościami tego miejsca jest zupełna kicha.
Przekleństwem Gubałówki i chyba całego Zakopanego jest "niewymagający turysta z Warszawy". Czy jest dobrze, czy jest źle, on i tak przyjedzie do miasta oraz wjedzie na Gubałówkę. Trasa jest zamknięta dla narciarzy od lat już kilkunastu, spór z właścicielami działek stoi w miejscu, i nikt już chyba tam nie tęskni za narciarzami. A kawałek dalej nieczynna jest od dekad trasa na Butorowym Wierchu. Jest dobrze, bo jest targowisko na dole, targowisko na górze i oscypki się sprzedają. Zakopane narciarską stolicą Polski? To żart.
- Miejsce 3 - Kasprowy Wierch
Jedyne w Polsce miejsce o alpejskich krajobrazach. Ale absurdów i braków tam występuje tyle, że potencjał (a zwłaszcza szansa na zmiany) jest mniejszy, niż na Gubałówce. Jakie to absurdy? Wyliczam te najważniejsze:
- mała przepustowość głównej kolei (360 osób na godzinę), co powoduje kolejki;
- brak parkingu pod wyciągami;
- w zasadzie to brak porządnego parkingu w ogóle;
- ten co jest, jest ... płatny;
- dojazd pod wyciąg jest dodatkowo ... płatny;
- ubikacje są ... płatne;
- trasy są rzadko ratrakowane;
- makabrycznie wolne krzesło na Goryczkowej;
- przejście z Goryczkowej na Gąsienicową wymaga kilkusetmetrowego spaceru pod górę i naprzeciw jadącym narciarzom;
- brak naśnieżania;
- zjazd do doliny to ścieżka, a nie trasa;
- do tego ceny jak w Alpach.
Wystarczy?
Narciarska miejscowość z wieloma niewielkimi, ale idealnymi do szusowania terenami i bez ... jednej porządnej stacji narciarskiej. Ilość nowoczesnych wyciągów: zero. W zasadzie to nie wiadomo, dlaczego położona w dolinie otoczonej górami i tak blisko aglomeracji śląskiej miejscowość (złożona niemal w komplecie z domków turystycznych) została tak bardzo w tyle!
Jest fajna i długa gondola. I nie ma ... możliwości zjazdu na nartach. Kiedyś była Sahara, ale jest nieczynna od dekad. Możliwości tego miejsca są fantastyczne. Lokalizacja - świetna, gdyż w zasadzie góra jest położona w dużym mieście - Bielsku-Białej. I zamiast świetnej stacji narciarskiej mamy erzac w postaci krótkiej łąki na Dębowcu wyposażonej na szczęście w nowoczesny wyciąg i oświetlenie.
Pięknie położona góra z niezłym potencjałem. W zeszłym sezonie zamknięta. Naturalny taki nasz mały "Kronplatz", oczywiście z zachowaniem proporcji. Aż prosi się o inwestycję, nowoczesną kolej i wyrównanie tras. A jest tam miejsce naprawdę na szerokie trasy.
- Miejsce 7 - Druga strona Żaru
Kiedyś dla partyjnych dygnitarzy odpoczywających w Kozubniku funkcjonował mały wyciąg orczykowy. Teraz podobno Kozubnik odżywa lub ma odżyć. Warto też niejako przy okazji odkopać pomysł połączenia dwóch stron góry. Warunki naturalne (no nie do końca naturalne, bo Żar to ... sztucznie wyprofilowana góra) do tego są znakomite.
Slalomowa trasa dziś powoli zarasta i straszy. Czy rozwój miejscowości nie wpłynie na przywrócenie jej do życia. Możliwości wydają się być dwie:
- wyprofilowanie i zasilenie wyciągiem samego Beskidka dla celów przywrócenia trasy treningowej;
- połączenie z Beskidem, skąd jest równy, stały i naturalny spad.
Kolejna znana trasa treningowa. Krótka, nawet bardzo krótka (ok. 600 m), ale zdrowo stroma. Nigdy nie była zasilana jakimś porządnym wyciągiem, ale ten jedyny z jednoosobowymi krzesłami już niestety padł. Czy powstanie coś nowego? To znów problem motywacji (lub raczej jej braku) Zakopanego, które na zimę staje się ... bazą noclegową dla Białki.
- Miejsce 10 - Sucha Dolina
Stare mapy ośrodka są imponujące. Dolina wielu wyciągów i tras. Tylko dlaczego jest nieczynna? Czy jest szansa na jakąkolwiek zmianę? To miejsce na naprawdę fajny i spójny ośrodek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz