niedziela, 28 stycznia 2018

Recencja. Nocne jazdy na Soszowie. Po sztruksiku

PRZERÓB

Nocna jazda trwa aż 4,5 godziny w czasie od 17:00 do 21:30. Dobry narciarz jest w stanie w ciągu godziny zjechać 7-8 razy. Waszemu znamienitemu autorowi ze względu na zakończenie "treningu" przed 21:00 oraz ze względu na konieczną przerwę na drobny posiłek udał się cykl: 15 zjazdów - przerwa - 11 zjazdów. To oznacza prawie 30 km na nartach, w dłuższym czasie nieco mniej niż w Szczyrku, ale bardzo przyzwoicie. Oznacza to też, że uparty narciarz jest w stanie bez większych problemów zjechać ponad 30 razy. Zwłaszcza, że po wyssaniu dużej grupy klienteli przez Szczyrk, na soszowskich nocnych jazdach jest w miarę pusto, a po 20:30 niemal kompletnie pusto.

OŚWIETLENIE

Nie ma co mówić, jest znakomite. Wszystkie trzy trasy są doprawdy doskonale oświetlone. Nie ma żadnej różnicy, czy jeździ się tam za dnia, czy w nocy.

TRASY

Soszów oferuje wieczorem trzy trasy: czerwoną jedynkę - 900 m, czerwono-niebieską piątkę - 1200 m oraz niebieską - 1300 m długości. W zasadzie w dzień na razie też, bo w tym sezonie skupiono się najpierw na naśnieżaniu tych oświetlonych tras, a reszta nadal jest zamknięta, w tym piękna trójka. Soszowskie trasy nie nadają się na każdego narciarza. Wszystkie są co najmniej po trochu sportowe. Wszystkie ciekawe: z zawijasami, zakrętami i różnorodne. Wszystkie zawierają jakieś utrudnienia lub co najmniej zwężenia. Soszowskie trasy są zbudowane na trawersach stromizny górskiej na końcu doliny i - mimo że właściciele wycisnęli z nich maksimum długości i szerokości - standardowo nie są szersze niż 20-30 m, a końcowy dojazd do wyciągu z łatwiejszych tras - to wyjątkowo łagodna, ale bardzo wąska ścieżka. Z kolei dojazd z czerwonej - to dość ekstremalna, choć szeroka, ścianka. Powinna ona w zasadzie być oznaczona, jako czarna.

WARUNKI

Po prostu znakomite, choć aktualnie jest dość ciepło. Ale mimo tego trasy nie uległy nadmiernemu "zrąbaniu". Do tego dochodzi znakomite przygotowanie tras przed wieczorem. I fakt, że otwarte trasy są naprawdę solidnie naśnieżone. O takich atrakcjach, jak szczyrkowskie przetarcia i leżące luźno kamyczki, nie ma mowy. Narty na Soszowie na pewno nie ucierpią. A pomysł z zamykaniem tras na godzinę w celu poprawy ich jakości, zmienił znaczenie jazd nocnych w tym miejscu. Wreszcie! - chciałoby się powiedzieć.

CENA

Nocna jazda kosztuje 45 zł, czyli 10 zł za godzinę. Cenę można uznać za mocno promocyjną, zwłaszcza wobec mocnej reprezentacji dobrych narciarzy właśnie wieczorem. 

MANKAMENTY

Wspinanie się z nartami po stromej drodze i stromych schodach z parkingu, ale w tym miejscu ciężko to będzie zmienić. Jest tam po prostu zbyt ciasno. No i trudny dojazd. Obecnie jest ciepło i droga jest czarna, ale solidną zimą bez łańcuchów lub 4x4 może być ciężko. No i górka jest jaka jest: dość krótka. Tego też nie da się zmienić. No i te zwężenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz