środa, 28 czerwca 2017

Cicha jak ostatnie tchnienie

Cytaty z "mistrza arcydzieł literatury brukowej":

Rozmowa małżonków:
"– Gdybym kiedyś nie marzył, byłbym do tej pory ekspedientem w księgarni. Cały świat, to sprawa przyszłości, ale jak zawsze trzeba od czegoś zacząć i zobaczyć, co wyniknie z pierwszego posunięcia. Później zastanowię się, co dalej.
Czy wymyśliłeś już pierwsze posunięcie?
– Tak. Kupiłem zamek.
– Kupiłeś zamek?
Pani Quarendon zatrzymała się pośrodku ścieżki. Nagle opuścił ją dystyngowany umiar, którego mozolnie uczyła się przez lat czterdzieści."

O niesprawiedliwości świata:
"– Spotkałem teraz na korytarzu tę damę piszącą o duchach. Szła z pokojówką. Ładne stworzenie. To znaczy, ta pokojówka, nie jej pani. Ona powinna była przylecieć na miotle sądząc z tego, czym się zajmuje, a przyjechała rolls-royce’m."

O biznesie:

"Zarobić milion, kiedy ma się sto milionów jest łatwiej niż zarobić sto funtów, kiedy ma się dziesięć. Już wtedy, na początku, zrozumiałem, że na każdego klienta, który kupił zwykłą powieść albo tomik poezji, wypada dziesięciu kupujących nowości z nieboszczykiem albo na pół rozebraną, ponętną, przerażoną dziewczyną na okładce."

O znanej pisarce i losie, który pomaga w sukcesie:
"Amanda była jedynym dzieckiem i jak widać teraz, miała niezwykłą wyobraźnię. Pisanie było jej największą i może jedyną rozrywką. W końcu, kiedy skończyła studia, posłała dwie swoje książki do Quarendon Press. Na szczęście, znalazł się lektor, który poznał się na niej od razu i oba utwory poszły do druku. Gdyby jakiś cymbał odrzucił je, co przecież zdarza się tak często, z pewnością już nigdy więcej nie posłałaby nikomu żadnego swojego maszynopisu. Zostałaby pewnie nauczycielką w jakiejś prowincjonalnej szkole dla dziewcząt i nikomu nigdy nie przyszłoby do głowy, że ta dobrze wychowana, cicha, młoda osoba ma szuflady pełne opisów najbardziej wyrafinowanych, przemyślnych zbrodni… – rozłożył ręce."

I o cechach charakteru, których nawet sukces nie zmienia:
"Los postanowił, że stała się bardzo popularna, zarabia masę pieniędzy, ale pozostała nerwową dziewczynką z prowincji bez żadnej pewności siebie, którą mógł wytworzyć tak wielki sukces. Lęka się Londynu, nieznajomych ludzi, dziennikarzy i wystawnych przyjęć."

Joe Alex (Maciej Słomczyński). Cicha jak ostatnie tchnienie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz