sobota, 31 grudnia 2016

Co nas czeka w nowym roku w sporcie?

PROGNOZY ZŁOŚLIWE: 1. Legia Warszawa w mistrzowski sposób przetrwoni mistrzostwo Polski w ostatnich kolejkach. Mając 6 punktów przewagi po rundzie zasadniczej w warszawskim klubie dojdzie do rozmów o podziale kasy za LM oraz o premiach za mistrzostwo i pozwoleniach na transfery, co doprowadzi do awantur, kompletnego spadku motywacji i dyscypliny. Mimo dwóch rzutów karnych podyktowanych z kapelusza w decydującym meczu z Lechem Poznań Legia przegra 2-3. Mistrzem zostanie Lech, wicemistrzem Jagiellonia. Składająca się z "gwiazd" drużyna Lechii skończy na czwartym miejscu. 2. Z ligi spadną Łęczna i Ruch. Obie drużyny nie dokończą rozgrywek. W Łęcznej po "decyzji biznesowej" o przeznaczeniu kilkuset milionów przez Bogdankę na ratowanie PGG oraz po analizie frekwencji w Lublinie spasuje właściciel. W Chorzowie okaże się, że od 20 lat nie płacono sprzątaczkom. Ponadto okaże się, że jeden z byłych piłkarzy zażąda wynagrodzenia za pracę w firmie jednego z właścicieli na etacie modela. Komisja Licencyjna wycofa licencję dla klubu w trakcie rozgrywek. Piłkarze postanowią nie przystępować do ostatnich kolejek. 3. Korona Kielce zostanie sprzedana inwestorom z Iranu. Piłkarze przed każdym meczem zostaną zobowiązani do czytania wersetów z Koranu, a ponadto zostanie wprowadzony zakaz pojawiania się na stadionie kobiet. Miasto Kielce będzie bardzo zadowolone z transakcji, gdyż wreszcie otrzyma wcześniej obiecane przez Senegalczyków 2 mln zł. 4. Skoczkowie wygrają drużynowy Puchar Świata. Niestety świętowanie będzie miało tak huczny i spontaniczny charakter, że otrzymany puchar zostanie zgubiony. 5. Robert Lewandowski strzeli 100 bramek w Bundeslidze i wystąpi o rozdzielność majątkową z Anną. Anna dzięki temu, po urodzeniu małego Hansa-Ullego, jako matka bez dochodów wystąpi o świadczenie z programu 500+. 6. Justyna Kowalczyk zostanie królową biegów narciarskich przez odpadnięcie wszystkich rywalek. Światowa federacja uzna bowiem astmę za chorobę, która nie daje prawa do stosowania dopingu. Ponadto jej wielka rywalka od lat z Norwegii, przyzna przed kamerami, że jest ... mężczyzną. Szczęśliwego Nowego Roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz