niedziela, 4 grudnia 2016

Piłka nożna. Czy w niektórych miastach (Wrocław) przypadkiem nie przeinwestowano?

Dane na dziś rano z 18 kolejki Lotto Ekstraklasy:


Mecz Miejsce Pojemność Frekwencja Zapełnienie
[tys.] [tys.] [proc.]
Termalica Nieciecza - Zagłębie Lubin 0-1 Nieciecza 4,7 3,0 63,8
Legia Warszawa - Wisła Płock 2-2 Warszawa 30,1 21,8 72,4
Piast Gliwice - Korona Kielce 1-0 Gliwice 10,0 4,0 40,0
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1-1 Wrocław 42,8 4,0 9,3
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 3-0 Kraków 33,1 9,6 29,0
Średnie zapełnienie:   24,1 8,5 35,1



Pojawiają się w związku z powyższym następujące pytania:
1) Czy granie w grudniu w Polsce ma sens?
2) Czy przypadkiem w niektórych miastach nie przeinwestowano?
3) Na co Śląskowi Wrocław potrzebny jest czterdziestotysięcznik? Przecież już lata temu próbowano regularnie grać na "starym" Olimpijskim i - co ciekawe - z podobnym frekwencyjnym skutkiem?
4) Czy nie taniej byłoby zmodernizować Oporowską?
5) Czy klub nie czułby się lepiej na nowoczesnym maksymalnie piętnastotysięczniku skrojonym na jego miarę?
6) Czy podobnych pytań nie można zadać sobie w Krakowie (co do stadionu Wisły)?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz