piątek, 2 sierpnia 2019

Kompromitacja ligi. Kompromitacja mistrza Polski. Załatwiają nas odrzuty z ekstraklasy

Jak to jest, że dwa miesiące po wygraniu ligi w cuglach mistrz Polski jest ... kompletnie bez formy oraz ... kompletnie bez sił na grę przez 90 minut? Oto fragment relacji z wczorajszego meczu z Interii:

"Gospodarze dopięli swego dwie minuty później. Po serii błędów piłkarzy Piasta w obronie do pustej bramki z dwóch metrów trafił wprowadzony chwilę wcześniej Kamil Biliński. Piłkę idealnie dograł mu Deniss Rakels."

Wniosek: 

Dajcie na tę ekstraklasę jeszcze więcej pieniędzy, jeszcze wyższe kontrakty telewizyjne, jeszcze wyższe wynagrodzenia zawodników! 
Niech miasta dalej, wzorem Katowic (już 25 mln zł "pomocy" w tym roku), wrzucają środki na tę zabawę! 
Niech każdy piłkarz w Polsce dostanie taką pensję jak Jędza swego czasu (3 mln zł rocznie, teraz zmniejszona o połowę i rozłożona w czasie), przecież im się należy! 
I zobaczycie: będzie jeszcze "lepiej", tzn. ... zabawniej!

PS. Szykuję się na osobny tekst na temat kondycji tej ligi, poparty m.in. liczbami z raportu Deloitte!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz