sobota, 28 kwietnia 2018

Hej, heja, heja. Polacy mistrzem hokeja

Stało się to, co się stać musiało. Polacy wylądowali z hukiem w trzeciej lidze światowego hokeja. Przy okazji chciałem rzec, że nie ma w tym żadnego przypadku. To efekt generalnego bajzlu w polskim hokeju, gdzie:
  • Zarząd podaje się do dymisji na samą myśl o rozliczeniach finansowych;
  • W kształcie i regulaminie ekstraligi ciągle się miesza;
  • W ekstralidze grają kluby, które nigdy do niej nie awansowały;
  • Wyrzucano w ekstraligi kluby, które się w niej utrzymały;
  • Na przemian zamykano i otwierano ligę;
  • Był taki sezon, że I ligę tworzyły ... dwa zespoły;
  • Kadra wygląda, jak zbieranina z łapanki;
  • Kadrowiczom zapłacono tylko ... jakąś część zaległości;
  • Naturalna fabryka produkcyjna hokeistów w Podhalu straciła znacząco na wydajności;
  • Związkiem rządzą układy, układy i układy.
A mi jest żal, że leją nas tacy rywale, jak Kazachstan, Włochy, Wielka Brytania i Węgry. Pamiętam bowiem IO w Calgary i równe boje z ... Kanadą i Szwecją.
Oni potrafili grać w hokeja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz