piątek, 12 października 2018

Idzie kryzys jak ta lala!

Wynik był lepszy od gry
Nowa reprezentacja Brzęczka? Ja niczego nowego nie widziałem. I, mam obawy, że będzie ... jeszcze gorzej. Ale na dziś można śmiało stwierdzić, że niezasłużenie dostaliśmy się do najsilniejszej grupy drużyn Pucharu Narodów.

Wynik 2-3 z Portugalią i tak jest lepszy od naszej gry. Portugalczycy zagrali bardzo niefrasobliwie i bardzo nieskutecznie. Chyba ... za bardzo się obawiali rywala. A my mamy swoje problemy, widoczne jak na dłoni po takim meczu. Choć trzeba docenić kadrę za strzelenie aż dwóch bramek wynikłych raptem może z trzech sytuacji bramkowych. Za to naprawdę szacunek. Zamiast sprawiedliwego 0-5, mamy nieoddające różnicy klas drobne 2-3.

Czy ta kadra może grać lepiej? 

Nie, ta nie może. Podsumujmy:
- Lewy jest od pół roku totalnie bez formy.
- Jędza może i był najlepiej zarabiającym piłkarzem ekstraklasy, ale sposób, w jaki technicznymi sztuczkami robili go w wała Portugalczycy, każe natychmiast "wrócić na trening podstaw techiki". Sorry, ale Jędza wyglądał ze swoimi umiejętnościami przy rywalach jak totalne drzewo. Nawet ściąć nie dawał rady.
- Wrzutka Łysego była przedniej klasy, i to potrafi on robić najlepiej. I tyle. Jeśli umie tylko jedno, to za mało, jak na kadrę.
- Grosik ma niezłą szybkość. Kiedyś miał ją znakomitą. I nie ma już na dziś ... niczego więcej. 
- Klich na poziomie Kadry to jakieś nieporozumienie.
- Monaco gra słabo, bo Glik jest bez formy. O ułamek, raptem mały ułamek sekundy, ale jednak niemal zawsze spóźniony.
- Bednarek ma fajny uśmiech, ale nie wystraszyło to niestety rywali.
- No i miss kadry Krycha. Za trzecią bramkę należy mu się co najmniej ława, a najlepiej zsyłka na Syberię. Facet postanowił podziwiać piękno Stadionu Śląskiego, zamiast biegać za rywalami. Zresztą znów był bliski spektakularnego ... rajdu do tyłu. Krycha z Sevilli był podporą kadry, mimo drewnianej techniki. Ustawiał się jednak genialnie, a zagrania miał też z pomysłem. Krycha dziś jest karykaturą piłkarza.
Ty, ale ty jesteś słaby! Trenuj, to może wrócisz do formy!

Czy kadra po zmianach może grać lepiej?

Nie, bo kogo do niej wsadzić. Ligę żółwi pewnie wygra po raz kolejny Legia, bo nikt nie chce jej zaszkodzić dobrą regularną i przynoszącą punkty grą. Jak już Jaga wygra perę spotkań, to musi dostać w zęby zaraz 0-4. Czy Legia ma najlepszych piłkarzy w Polsce? No ma. A ilu z nich nadaje się do kadry? Żaden. Jędza? Widzieliśmy. Pazdan? Może dwa lata temu. Kucharczyk? No, nieee. Szymański? On nawet w Legii nie ma pewnego składu.

Dobra, to może kadrę wzmocnią zawodnicy innych polskich klubów? Ci, co dostali w zęby w pucharach? To ja serdecznie dziękuję, za takie wzmocnienie kadry.

A może kadrę wzmocnią zawodnicy innych zagranicznych klubów? Którzy? Bo ci, co w europejskiej piłce liznęli pierwszego składu swoich drużyn, niemal w komplecie zagrali z Portugalią. Reszta? Reszta siedzi na ławach. To ja serdecznie dziękuję, za takie wzmocnienie kadry.

Idzie kryzys! Idzie kryzys jak ta lala! I nic na to nie poradzimy. A już najgłupszym pomysłem jest dorzucanie kolejnej kasy do i tak przepłaconej w kraju dyscypliny. Oby nie!
PZPN będzie musiał przemyśleć politykę cenową


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz