wtorek, 25 czerwca 2019

Niechciane krakowskie igrzyska

Herb Krakowa
Herb Krakowa
Aktualnie na Białorusi odbywa się impreza pn. Igrzyska Europejskie. W programie m.in. lekkoatletyka, boks, koszykówka, kajakarstwo, kolarstwo szosowe i torowe. Okazuje się, że następne tego typu igrzyska (za 4 lata) wygrał Kraków. Tyle, że są co najmniej dwa problemy.

Problem numer jeden jest natury materialnej. Otóż materialnie ani w Krakowie, ani w Małopolsce nie ma stadionu lekkoatletycznego porównywalnego z mińskim:
Odnowiony stadion Dynama w Mińsku. Źródło: Stadiony.net
W Krakowie nie ma też zdaje się toru kolarskiego i jeszcze paru elementów niezbędnej infrastruktury. Nawet gdyby wyłożyć i miliard, w polskich warunkach (zamówienia publiczne, projektowanie, wykonawstwo, bankructwo pierwszego wykonawcy, zamówienie ponowne, odwołania, sąd, prace drugiego wykonawcy) do 2023 roku ta infrastruktura na pewno nie powstanie. A ani na Wiśle, ani na Cracovii biegu na 400 m zrobić się nie da. A na solidną imprezę obiekty niemal treningowe nie wystarczą. Może pomoże Śląski? To tylko 80 km.

Ale jest też problem drugi. Jak pisze Dziennik Polski:

"Stało się to, czego można było się spodziewać. W sobotę Stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) oficjalnie potwierdziło, że Kraków i Małopolska będą gospodarzem trzeciej edycji igrzysk europejskich w 2023 roku. 
Władze PiS odtrąbiły sukces, choć tak naprawdę Krakowowi przyznano imprezę, której nie chciało u siebie żadne inne miasto w Europie. 
Od hurraoptymizmu zdystansował się prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, który kolejny raz podkreślił, że inicjatorami są władze województwa i Polski Komitet Olimpijski. Przyznał, że władze miasta mogą wspierać przedsięwzięcie, ale pod warunkiem rządowych gwarancji. 
Kuriozalne jest to, że choć Kraków jest już oficjalnie gospodarzem igrzysk, to nie wiadomo, jakie dyscypliny sportu miałyby być w programie tej imprezy. A co za tym idzie, nie wiadomo też jakie będą koszty całego przedsięwzięcia."
Cały art. tutaj: LINK!

Czyli tak naprawdę nie ma zbyt wiele osób w Krakowie, które by tych igrzysk chciały?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz