sobota, 8 lipca 2017

Futbol to kwintesencja życia. Dlatego jest tak popularny

Arka Gdynia drużyną 2017 roku w Polsce!

Futbol jest kwintesencją życia. Po pierwsze gra toczy się przez długi czas, wkłada się w nią wiele wysiłku, ale pamięta się po meczu tylko kilka najistotniejszych faktów. Dotyczy to zdarzeń, które liczą się naprawdę. W meczu to na przykład dwa gole, kilka groźnych strzałów, dwa błędy sędziego i obroniony karny. W życiu to matura, może jakieś studia, ślub, urodziny dziecka (dzieci), może fajne wakacje na Fuercie, w Zoppot lub Kolbergu. I tyle. Po drugie w futbolu nie zawsze najsilniejszy i najlepiej przygotowany wygrywa. Dlatego drużyną roku ogłaszamy Arkę Gdynia (13 mln zł przychodów rocznych). Drużyna, która ledwie, ledwie - i to w części za pomocą oszustwa (ręka Siemaszki) - utrzymała się w ekstraklasie, pokonała w tym roku finansowe i kadrowe tuzy tejże ekstraklasy, tj. w finale PP Lecha Poznań (55 mln zł) oraz w finale SP Legię Warszawa (207 mln zł). Te dysproporcje świetnie pokazuje wykres:

Źródło: właśnie ogłoszony raport Deloitte


W życiu tak samo. Można z wyróżnieniem skończyć szkołę, potem studia. Można przeczytać tysiąc książek i przejść przez tysiąc kursów. A i to nie gwarantuje sukcesu życiowego (małżeństwo, dzieci), ani zawodowego (kariera). Może się okazać, że szczęśliwsze są osoby teoretycznie mniej zaradne, ale świetnie poukładane w życiu prywatnym. Może się też okazać, że te teoretycznie mniej zaradne osoby zajmują lepsze stanowiska lub poradziły sobie w biznesie. I to zasłużenie. Bo są w tym dobre. Bo w życiu (jak w finale PP), liczy się też strategia, spryt i czasem (a może przede wszystkim) trochę szczęścia.

Dlatego ogłaszamy Arkę Gdynia drużyną 2017 roku! W Polsce nikt jej już nie pobije, bo nie ma już do końca roku żadnych finałów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz