niedziela, 2 lipca 2017

W klapkach i skarpetach frotte - gdzie na wakacje

W lipcu rozpoczyna się szczyt sezonu wakacyjnego (wiadomo: szkoły). Niżej kilka opinii na temat hipotetycznych kierunków wakacyjnych. Część pierwsza.

Polskie morze, jeziora, góry


Pomysł może i jest dobry. Polska na mapach zagrożeń terrorystycznych ma kolor zielony, jako jedno z niewielu państw w okolicy. I jest pod względem turystycznym niezwykle ciekawa. Problemy są dwa. Pierwszy - jeśli nie zarezerwowałeś noclegów rok temu, to dziś możesz to zrobić - na przyszły sezon. Drugi - właściciele hoteli, knajp i innych atrakcji nie są durniami. Chcesz skorzystać z wakacji w kraju oznaczonym na mapie zagrożeń terrorystycznych kolorem zielonym - zapłać za to!

Wielka Brytania


Świetny pomysł na wakacje odchudzające i regenerujące Twój związek. Dlaczego odchudzające? To, co gotują Angole, nie nadaje się do jedzenia. Bóg jeden wie, dlaczego wymagają swojego jedzenia od hoteli na całym świecie, bo standardowo nie da się tego przełknąć. Dlaczego regenerujące Twój związek? Bo - jeśli jesteś mężczyzną - jak zapoznasz się z typowo brytyjską urodą kobiet - natychmiast docenisz swoją partnerkę. Bo - jeśli jesteś kobietą - jak zapoznasz się z ilością tatuaży i trybem życia przeciętnego Angola - natychmiast docenisz swego partnera.

Francja, Niemcy, Belgia


Jest nieprawdą, że w tych krajach jest dziś niebezpiecznie. Wystarczy przestrzegać paru reguł i może być OK. Jakie to reguły? Dla kobiet: 1. Ubierz się odpowiednio (dokładny opis w Koranie, w razie wątpliwości zapytaj napotkanego imama). 2. Nie dyskutuj ze swoim mężczyzną. 3. Nie chodź nigdzie bez swojego mężczyzny. Dla mężczyzn: 1. Pozdrawiaj przechodniów po arabsku. 2. Wszystkie bagaże i zakupy każ nieść swojej partnerce. 3. Nie noś koszulek z symbolami patriotycznymi lub - to już całkowicie zabronione - chrześcijańskimi. Koszulka Realu może być, ale tylko ta w wersji na eksport - bez krzyża w herbie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz