środa, 26 lipca 2017

Świat finansów. Wilk z Wall Street c.d.

Szwajcarski skok na kasę w czasie wojny


"Kiedy hitlerowców w końcu pokonano, wiele ocalałych z zagłady dzieci przyjechało tu w poszukiwaniu tajnych kont swoich rodziców. Ale w żaden sposób nie mogły udowodnić, że mają do nich prawo. Konta nie były opatrzone nazwiskami, tylko numerami. I jeśli dzieci nie wiedziały dokładnie, gdzie rodzice trzymali pieniądze i z którym bankiem robili interesy, nie mogły dochodzić swoich praw. Do dziś dnia w szwajcarskich bankach spoczywały miliardy "niczyich" dolarów." (Str. 151)


Postępowanie kasyn wobec bogatych ludzi


"Niedługo potem do pokoju wszedł Elliot.
- Zbieraj się - rzucił. - Lecimy do Atlantic City. Kasyno wysłało po nas helikopter i kupi nam po złotym zegarku.
Na co odparłem:
- Mam przy sobie tylko pięć tysięcy.
- Już z nimi gadałem. Dadzą ci pół miliona kredytu - odpowiedział na to." (Str. 300)


O rasowych mówcach


"- Nie mam pojęcia. Nigdy nie planuję moich wystąpień. Dwa razy dziennie przemawiałem do setek ludzi. Robiłem to prawie przez pięć lat i nie pamiętam, żebym choć raz wiedział, co będę mówił, dopóki nie zacząłem." (Str. 482)

I na koniec o podejściu kobiet i mężczyzn do rasowych mówców


"Przez następne pół godziny trwała otwarta dyskusja, w której Marsjanki broniły mnie, mówiąc, że jestem uroczy, podczas gdy część Marsjan wciąż mnie atakowała, twierdząc, że jestem wrzodem na ciele marsjańskiej społeczności." (Str. 480)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz