środa, 13 marca 2019

Motoryzacja. Czy nie za szybko chcemy być nowocześni?


Polak kupuje głównie stare używane samochody niemieckie. Czy to stereotyp?

Nie to prawda, ale tylko na poziomie zakupów osobistych. Na poziomie samochodów dla firm już jest nieco inaczej. Firmy kupują samochody nowe. Ale o szczegółach niżej.


Samochody używane

"Import aut używanych  [w 2018 r. - MS] wyniósł 1 003 290 sztuk, o 7,1 proc. więcej niż w 2017 r.

(...)

Niestety na nasze drogi trafiają najczęściej pojazdy stare. Najpopularniejszy sprowadzany rocznik to 2007. Średni wiek samochodów sięga 11 lat i 10 miesięcy. Skąd importujemy? Najczęściej oczywiście z Niemiec - 58 proc., z Francji - 9 proc. oraz z Belgii - 7 proc."

Źródło: Sieci


Wśród sprowadzanych samochodów poważną kategorię stanowią te z silnikami dieslowskimi - 43,1 proc. Wbrew lansowanym trendom różnych programów proekologicznych. Także rządowych.

Samochody nowe

O ile w przypadku importu dominują rejestracje prywatne - 97 proc., to "w przypadku rejestracji nowych prywatni nabywcy stanowią zaledwie 26 proc."


Ekologiczne autobusy

"Niedługo miną 2 lata, od kiedy częstochowskie MPK wycofało z ruchu wszystkie autobusy hybrydowe, które zakupiono w ramach projektu "Gazela".

(...)

40 nowoczesnych autobusów hybrydowych z napędem gazowo-elektrycznym kupiono za 66 mln zł.

(...)

Produkt okazał się, mówiąc delikatnie, niedoskonały. Pierwsza hybryda spaliła się podczas testów. Kolejne szwankowały, sprawiając wiele problemów kierowcom i personelowi MPK. 28 kwietnia 2017 r. w godzinach popołudniowych (...) jedna z hybryd doszczętnie spłonęła.

MPK wycofało wówczas wszystkie pojazdy z ruchu, a policja na zlecenie Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Południe wszczęła dochodzenie w sprawie nieumyślnego pożaru zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób.

Dochodzenie dotyczyło także dopuszczenia do ruchu autobusu w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym.

(...)

NFOŚiGW nie zażądał dotychczas zwrotu dotacji [pojazdy nie jeżdżą - MS], ale jak udało nam się dowiedzieć, kwestia ta będzie wkrótce poruszana podczas posiedzenia zarządu."

Źródło: Dziennik Zachodni


Czy nas naprawdę stać na takie fanaberie? Czy jesteśmy już na tyle bogatym krajem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz